Asystent powstał, aby pomagać w ratowaniu ludzkiego życia. Chodzi po prostu o oszczędność czasu. Ratownik czy lekarz może na chwilę obecną szukać danych poszkodowanego wyłącznie w portfelu. A co jeśli akurat go przy sobie nie mamy? Okazuje się, że kontakt z naszymi bliskimi staje się niemal niemożliwy. Co, gdy poszkodowany jest osobą nie pełnoletnią i na badania potrzebna jest zgoda rodziców, na których namiarów nie mamy? Co, gdy przed podaniem leków trzeba upewnić się, czy pacjent nie jest na nie uczulony? Rozwiązanie każdego tego problemu to zmarnowane sekundy tak cenne przy ratowaniu życia.
Wystarczy uświadomić sobie, że po 4 minutach zatrzymanej akcji serca, komórki nerwowe w mózgu zaczynają umierać. 4 minuty to bardzo niewiele, prawda? Chcieliśmy stworzyć aplikację, która w mniej niż sekundę da nam rozwiązanie wszystkich powyższych problemów, odciąży ratowników czy lekarzy i pozwoli im skupić się nie na formalnościach i czasochłonnym wywiadzie i badaniach, a na działaniu, bo to ono jest najważniejsze.
Doskonale wiemy, ile trwają podstawowe badania. Zdajemy sobie sprawę również z tego, że szukanie kontaktu z bliskimi poszkodowanego, to jeden z ostatnich, przez swoje skomplikowanie elementów akcji ratunkowej. Mamy rozwiązanie! Wystarczy spojrzeć, jakie informacje zawiera nasza opaska w pełnej wersji (dla ratownika i lekarza), aby uzmysłowić sobie, jak wiele czasu oszczędza:
Chcielibyśmy, aby każdy, kto wyrazi wolę posiadania opaski, mógł ją traktować jako nośnik danych mogących pomóc w ratowaniu jego zdrowia i życia. Stąd wygodna forma lekkiej opaski na rękę. Planujemy urozmaicenie design’u, aby opaska w przyszłości była jeszcze chętniej noszona przez dzieci, młodzież, a może nawet stanowiła coś w rodzaju biżuterii dla kobiet. Myślimy o wymiennej obudowie - wszystko, by powiększyć grono osób korzystających z aplikacji, dla ich bezpieczeństwa i wygody lekarzy. Dostęp do danych mieć będą jedynie osoby do tego uprawnione - lekarze i ratownicy medyczni. Inni użytkownicy zobaczą jedynie podstawowe dane w ograniczonej wersji niezbędnej do kontaktu w razie wypadku (numer telefonu, imię i nazwisko). Dla samego lekarza czy ratownika jest to rozwiązanie nadzwyczaj wygodne. Wystarczy wyciągnąć smartfona z kieszeni, zbliżyć do opaski i nawet w niekorzystnych warunkach – poza zasięgiem Internetu otrzymują oni komplet informacji i są w stanie usprawnić swoje działanie i przede wszystkim oszczędzać cenne minuty.
"Ta opaska z niewielkim nośnikiem może dostarczyć kluczowych danych"
Reportaż "Nauka Młodych"